boże jakie to stare, hahahahaha. jeszcze miałam wtedy prostą grzywkę.
no ale co ja poradze, jak w ogóle zdjęć nie mam -.-
miałyśmy wczoraj z Aurelią iść gdzieś, ale jest nadal chora xd
jeju, ogólnie miałam gdzieś dziś wybić ale mi sie jednak nie chce.
trzeba zbierać kasę. mam dopiero 350zł, do uzbierania pozostało mi jeszcze
1150zł.
pocieszające :--)
"chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem,
tylko do siebie możesz mieć pretensje.
Twój wybór, Twój ból. ponosisz konsekwencje."