Nigdy nie umiałam w interesujący sposób uchwycić na zdjęciu natury... Powyższy kwiatek został zrobiony tego samego dnia , co poprzedni i jest ostatnim starociem, który się tu pojawia - przynajmniej na jakiś czas. :) W poniedziałek szykuje się sesja z Noemi, a w przerwach będę Was męczyć selfami, z których część już powstała, a reszta siedzi w głowie i czeka na realizację.
Weekend zapowiada się cudownie!
Jeśli lubisz moje zdjęcia, zagłosuj! :)
http://www.swiatobrazu.pl/fotoblog2011/blog/6um80pza/