Nie wiem, czy widać co to jest, więc mówię, że to statek.
Wojna na zaczepki ;D no i ciasto :)
nie nadążam.
Całe szczęście, że nie muszę juz tracić czasu na ciebie.
ale ogółem jest bardzo zacnie ^^
schudnę, przestanę się garbić, poprawię swoje nieczytelne pismo, ograniczę kompa, zdam do następnej klasy.
hahaha, nie.