Bo jest już tak ,że w życiu wiele wyborów pojawia się
Są takie, które z dumą wspominamy i takie z których nie jesteśmy zadowoleni
i nawet te drugie niekiedy prowadzą człowieka do wielkiego szczęścia.
Ja kiedyś dokonałam takiego wyboru i
teraz wiem , że nie był on do końca taki zły..
jeszcze nie tak dawno twierdziłam, że zadziałał na mnie destrukcyjnie.
Teza moja była omylna jednak bo spotkałam ludzi którzy sprawiają, że
mam ochotę tańczyć w deszczu i skakać po kałużach z uśmiechem ..
Sometimes it's hard enough just dealin with real life.
I'm a wight , I'ma make a new plan
Time for me to just stand up, and travel new land
Time for me to just take matters into my own hands
Once I'm over these tracks man I'ma never look back.
You gotta live it to feel it, you didn't you wouldn't get it
Or see what the big deal is, why it wasn't the skillest
To be walkin this borderline..
Ostatnio coraz więcej myślę o tym czy samotność to mój wróg ?
Jakiś przerost serca/duszy nad rozumem ? W sumie nie jest źle być samym ..
Mam ciekawe życie i niczego mi nie brakuje .. mam wszystko wszystko co mogłabym mieć..
ciepły dom , przyjaciół , pasje .. ej ale wiecie co kobiecie do szczęścia potrzebny jest jednek facet =p
Który chował by ją w cieniu swoich rzęs .