Coś z innej beczki :D
Wczorajsze skoczki, trochę kiczowate, ale koń jak na dosyć duże zmęczenie dobrze się spisał no i powoli już bezproblemowo się zbieramy, a zad tak pracuje że cały mokry jest :D :D
Dzisiaj chyba się przejedziemy kilka wsi dalej, żeby dojechać do naszego ośrodka :D
Jakoś damy radę mam nadzieję :D