Taa pierwsze dni były nawet nawet pogoda była...
Niemusielismy siedzieć tylko w bonazie i robić ciągle 1 tej samej rzeczy :d
Dla Tradycji ,,Dobrze Andrzej"
Ze świata nędzy do świata łaski;
odszedł od nas rycerz w trzy paski;
ze świata przemocy do świata pokoju;
rycerzu: spoczywaj w pokoju.
Jak coś się zaczyna, tak wszystko się kończy (!)(!)
- radio w maluchu już nawet nie łączy;
nie ma już hebli, nie ma już bansu,
blachara wróciła do dawnego romansu;
przy zwłokach leży do żucia guma -
- nikt jej nie żuje, żujący już umarł;
czemu rozpaczać? Chyba nie kumasz;
dobrze, że umarł, bo był z niego tuman.