Bisz- Jarosław Jaruszewski ur. 9 maja 1984 w Bydgoszczy.
Raper, poeta i producent muzyczny
aktywność od 1999
Ty to diament, straciłem wiarę, Ty to nadzieja na zmianę.
Nie poddawaj się, choć nie wierzy w Ciebie nikt,
oprócz Ciebie, nawet gdy nie masz nic oprócz siebie.
Wchodzę na krawędź jak wtedy gdy byłem ptakiem. Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem.
Przez chwilę widzę Twoje oczy jak gwiazdy i to przemija,
Jestem sam jak każdy, lecz młode dłonie wciąż zbierają moje kwiaty wiosną.
Mojego życia potok wciąż się potyka nieustannie piersią wycierając dno.
Lecz moje myśli jedynie wciąż do niej rwą
Nie mów mi, że jestem pyszny, bo to ja cię zjadam
Ucieka czas, gonię marzenia
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie
Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany,
Lecz każdy z nas ma moc, by zacząć powoli wsączać łzy w serce skały
Zmieszaj najjaśniejszy błękit z jak najgłębszą czernią,
Wszyscy, którzy wrócili z biegunów zawsze będą ze mną.
Tamte dni to błyski z odległości świetlnych lat
ale w to, kim jesteśmy mają wieczny wkład
Sekundy sypią się jak piach, a kondukty idą.
Pośród nich Ty i ja - ja i Ty, podróżni, których nic nie różni
Oprócz paru lat, paru kilometrów, paru spraw,
Które dają nam poczucie sensu.
Zegar tyka, niesie czas do zabicia
Nawet jak nie chce się żyć, bardziej nie chce się zdychać
Choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność,
bo mam w dłoni Twoją dłoń, przy skroni Twoją skroń.
Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację.
Przeszlość jest mostem, który plonie. Przyszlość to wolność, świadoma banicja.
Inni zdjęcia: Lol. hadesfblKrólową nocy bądź bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24