Madzia "ptzybiła gwoździa." ;))
padam na pysk.. męczący dzień, kocham moją płaczącą siostrzenicę i moją bezradność gdy Madzia drze się jakby z niej skóre zdzierali. ;< Dziś męczące pilnowanie tego małego diabła ze zdjęcia powyżej. Z wakacji u siostry wyciągam wniosek że nie chce własnych dzieci. ;/
a wczorajszy dzień spędzony z mega zajebistą osobą. ;))
piwko + szczera rozmowa = zajebisty humor.