Jejku , miłość to takie przekleństwo.
(Nie obrażając innych, którzy mają swoją drugą połówkę)
Nie umiem sobie ułożyć z tym uczuciem życia.
Widocznie jestem skazana na siebie ?
SAMOWYSTARCZALNA ?
No jasne. Będę się sama przytulała, całowała i pocieszała ; 3
Tak mi już z tym źle.
Ale niesamowite uczucie, że każdy chce mi jakoś pomóc.
Odzyskuje wiare w ludzi.
Hahahahaha co tydzień ją odzyskuje xD
Ale jak długo tak jeszcze będzie ?
Jak długo ?
Jak ?
Za dużo pytań.