1.Czwartek
Kotku...
Piszę do Ciebie, ponieważ prosto w oczy Ci tego nie powiem. Nie jestem tak silna.
Pamiętasz, kiedy mówieś, że nie chcesz się z nikim wiązać, że nie chcesz mi robić nadziei? To teraz wiedz, że ja jak zwylke musiałam postawiać na swoim.
DZIĘKUJE, ŻE JESTEŚ I PRZERASZAM ZA WSZYSTKO.
Kocham Cię.
Daniela.
Wysłało.
BOŻE NIE!!!1 Co ja najlepszego zrobiłąm?! Arek błagam nie czytaj tego...proszę...
Chociaż...ulżyło mi... Przynajmnie wie, co do niego czuje.
Kocham Cię Arek.
2.Piątek
Arek masz wilkie serce! Zaoferowałeś mi AŻ przyjaźń. Dałeś mi i tak bardzo wiele. Chyba właśnie dlatego Cię kocham....
Jesteś inny-wyjątkowy. Prawie idealny.
Nie wiem jak wytrzymam teraz twój wzrok.
Wiem. Wciąż JĄ kochasz. W twoim sercu nie ma miejsca dla mnie.
Ja to wiem.
Nie łudzę się.
Jestem głupia. Mogłam dać Ci więcej czasu.
Tylko...czy ja bym to przy kolejnym spotkaniu wytrzymała...
3.Sobota.
Nina: Daniela no chodź na spacer! Ile można siedzieć w domu?!
Daniela: Dużo.
Nina: Chcesz tam zapuścić korzenie?
Daniela: Tak.
Nina: Trudno ja Ci na to nie pozwolę. Ruszaj to dupsko!
Daniela: Nie.
Nina: Mam zadzwonić do Arka?
Daniela: I co mu powiesz? Że płaczę od czwartku? Że mam łzy o czach za każdym razem kaiedy o nim pomyślę? Że kiedy sobie przypomne nasze spacery...
-Daniela już dobrze...-nadle w drzwiach staneła Nina.
-Skąd ty się tu wzięłaś?!-zapytałąm niemal krzykiem płacząc.
-Miałyśmy iść na spacer. Daniela no już... Ciii
Przytuliłam się do Niny z całej siły
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------