...Try to let go of the truth... 

...

coś musiałam dodać, nawet jesli nikt tego nie czyta, lepiej poczuje się jeśli spisze sobie tutaj wszystko co myślę

nie ma, nie ma, nie ma, nie ma już niczego co miałam, a nie doceniałam

nasze "stado" się rozpadło, smutne ale prawdziwe, wszystko przez to, że każdy musiał pójść w swoją stronę, niby każdy się widzi, ale nie w tym samym składzie, nie wszyscy razem

jak ja tęsknię za gimnazjum, za nauczycielami, przerwami, kłótniami, za wszystkim
nic się nie układa i wszystko zaczeło się pogarszać wraz z nowym rokiem szkolnym

liceumliceumliceumliceum

aaaaaa dlaczego nie jestem tak bardzo zdeterminowana jakbym chciała

ambitna inaczej

uhgg

ale mam fajną klasę, czas jakoś leci, do świat coraz bliżej, tym się pocieszam

<3 tez nie mam szczęścia

-,-