w szkole od jutro zaczyna się niezła rzeźnia, a ogólnie jest spoko. Tylko doszłam do wniosku ze ludzie są faktycznie porąbani, ale co poradzić taki ten świat :) Dzisiaj cały dzień postawiłam na naukę przeczytałam mity, nauczyłam się regulaminu, przepisałam zeszyt i teraz męcze zagadnienia na odpowiedź z polaka, wtf? jest dopiero wrzesień a już nie daje rady hehe :) ale motywuje się, że pod koniec roku to wszystko mi się z wiadomego powodu wynagrodzi, a może nawet wcześniej? kto wie obyy :)
Teraz uciekam oglądać dalej Skinsów <3 i czekam na K :*