taka prawda, kiedy milczysz od łez mokre dłonie. Siedzisz wszystko Cię dobija, w smutku toniesz.
Szukasz odbicia, chcesz, ale jest cięzko. Na kogo mozesz liczyc dobrze wiesz to.
Ktoś coś spierdolił z liścia wyjebie mi zycie. Jest ich mnostwo ale nie slysze jak krzycze.
Miało byc tak pięknie, no a jest w chuj lepiej.
Smutek zabija płacz- płacz na smutek lekiem...