Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie
Czy wiesz jak ciężko jest, walczyć z każdym nowym dniem
Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen
Bez nadziei i bez szans, spojrzeć w karty, mówiąc pas
Gdy lecą, lecą tak, jak ten malowany ptak
Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas
Czy podasz mi swą rękę, a może będziesz się bał
A może będziesz się bał.........[?]
Gdy wolność wszystkich, wszystkich zbudzi
I powie: "idźcie tańczyć, to nie sen"
O Victorio
cmok cmok:*:*