Zdjęcie robione jakieś pół godziny temu, żeby było na pb xD
Niespokojna moja dusza... Próbuję się odnaleźć, lecz
wiem , że jeszcze długa droga przede mną...
Gdy mam mniej więcej otwarty umysł (taka jak teraz)
to wszystkie rzeczy mnie otaczające, wydają
się być tak interesujące. Każde następne spojrzenie
jest jak tysiąc pięknych fotografii...
Dlaczego jestem wzrokowcem, Być może nie
oceniam ludzi po wyglądzie , ale nie będę ukrywał,
iż szukam dziewczyny pięknej i mądrej.
Jednak zazwyczaj... stop... więcej...
Pięknej, inteligentnej, ciekawej , która się we mnie zakocha...
O tak...
Wiem, że o taką trudno bo skoro będzie mądra
i urodziwa to wie, iż posiadając swój piękny wygląd
może mieć kogoś znacznie lepszego...
Zresztą... która się we mnie zakocha...
Odrażający... Bezrozumny... Egoistyczny... w dodatku FACET.
Gdybym był kobietą miał bym większe szanse...
Nie wiem... wróć... spotkałem
kilka pięknych, mądrych kobiet (znaczy
się dziewczyn) i wiecie co, nie potrafię
z nimi rozmawiać... Brakuje mi odwagi
boje się powiedzieć coś, bo albo się
skompromituje, wyjdę na głupka,
albo zanudzę ją na śmierć...
Zazwyczaj sprawdzam się jako słuchacz
Hmmm... to dziwne dlaczego potrafię
opisać to wszystko, a z opowiedzeniem
było by trudniej ?