Lalu$ :) piekniejszego wałacha w naszej stajni nie ma :) jedyny kary konik u nas :) a jego historia:
Dawno dawno temu za górami za lasami a dokładnie w nowym jorku urodził się laluś a miał na imie bindy(bindi) gdy miał 4 lata poszedł do policji konnej. Jednak się nie nadawął i tak trafił do polski... ale po tem właściciel lalusia bo tak już go nazwał wzioł go na zawody.. też się nie sprawdził.. właściciel go sprzedał i trafił do nas. obecnie chodzi pod siodłem trenujemy dresarz jest naprawde boski :) czasami jeżdżą na nim początkujący ale tylko na ląży :) jest bardzo miękki :) dobra ja kończe bo się rozpisałam czekamy na źrebaczka Gazeli :)