`Miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka. Ale przychodzi taki dzień, kiedy zdziera te swoje cholerne różowe okulary razem ze wszystkim co mamy. A mimo to ciągle uparcie jej szukamy. Na przekór wszystkiemu chcemy jej zasmakować. Nawet jeżeli kończy się to wizytą na ostrym dyżurze z objawami złamania serca. Na posterunku pod zarzutem skradzenia dawnego życia...`
ta na zdjęciu to `oficjalnie niedomyta` jak ją nazwał pewien pajac ;)