wiem, ze je uwielbiasz kochanie. <3
yo, yo. po dwóch dnia wyszłam dzisiaj na dwór, łuhuhu. ;> szkoda, ze tylko na chwile, bo była taka potrzeba, sraatata. xd i odwiedziłam mojego misia, hy :* i pączek mnie zmolestował, ta, przemilutko. xd a teraz siedze, nakurwia mnie gardło. ;< i mam szyje spuchnięta, przez jebane węzły chlonne, wpierdzielam karmelowe mleko z tubki i ogladam film i chuj, fajnie jest. xd jutro jak wypali to nagrywka, o 12. :p wcześnie ej, nie wstane. xd dobrzem, ide pod kołderke. :D
doowidzonka. :*
___________________________________________
próbuje Ci powiedzieć właśnie szeptem, ze zawsze z Tobą będę.