A, jakieś takie stare wygrzebałam z tegorocznych Gajewnik ;P
Tak, ten pan jedzie na koniu tyłem.. byście widzieli, jakie oni triki robili.. ah ;) To prawdziwa sztuka
Jak to z końmi? A no właśnie.. jutro się wszystko okażę.
Postaram się walczyć... mogę robić wszystko, byleby tylko być, przebywać z końmi i jeździć na tych cudownych zwierzętach... ;)
Wiele pytań... itp.. no ale, wkrótce się wszystko okażę.
Pokomentuje wam i wracam do pisania scenariusza.. ot, takie coś zwykłego na Jasełka, a może mi się uda.
Trzymajcie się