Ale mnie nachodzi chęć niby obiecałem sobie że nie będe palił ale...... a nawet więcej mam chęć na pachnace drzewko ale niema kurde bala xd nigdzie dobrego miejsca ale może się spręże ;p
Co do śmicznej nie wiem chyba nie wbije juej z buciorami w życie żeby za jakiś czas znowu 'polowac na inną' myśle że nie diametralnie ale powoli będe się wycofywał może jakoś na lato znowu uderze ale następnym razem zrobię to skutecznie ;D
Co do pracowni to.......................-.-
mam wielki zapał ale po 1st nie mam materiału a po drugie nie wiem co po drugie narazie nie tworze bo 'chory jestem' ale rozpiera mnie energia może zaraz pójde ale chyba się bd oszczędzał, a tak w ogóle to zaczęłem jeść ryz je torebke ryżu dziennie może to coś pomoże
Ale to u góry kusi ;:D:D:D:D:D:D:D:D