Y .. Dawno mnie tu nie było :D
i w sumie zamykam tego fbl, i dodaje ostatni wpis :*
Jej ferie..
I jest śnieg <3
Tak więc jest dobrze ^^
Pomyśleć, że tak dużo sie pozmieniało w ostatnim czasie...
Kurczę, mam takie wrażenie jakby
to wszystko było moją winą.
To, że nagle kurwa wszystko sie rozjebało...
Gdyby nie jedna osoba, byłoby dobrze...
Dlaczego wszystko niszczysz ?
Czemu nie ułożysz sobie życia?
A mi dasz spokój?
Oboje wiemy, że nic z tego nie będzie...
Głupie walenie ogródkami..
To za mało...
Ile można ciągnąć wszystko ?
Tyle czasu...
Może gdybym wiedziała jak to wszystko sie potoczy
nie zaczynałabym tego wszystkeigo... Mimo, że nie żałuje tego
co było, bo naprawde chyba pierwszy raz czułam
coś tak silnego.
Ale teraz to stało się dla mnie tylko męczarnią...
I wcale mi tego nie ułatwiasz...
Dobra ide spać, dobranoc ;****
Może kiedyś tu znowu zajrze <3