[b]dzisiaj spontan cały dzien[/b] ;d
byle jaki autobus i oczywiscie nas gdzies wywiozl ;dd
potem brechta w leklerku z papugi xD
znowu jakis pierwszy lepszy autobus i jedziemy do orkana :d
zle wysiadlysmy .. zapierdalamy 30 min jeea xDDD
z orkana do marcina..
i czekanie na autobus 20 min..
i czipsy w biedronce
ulica Bursztynowa wysiadamy. nie ma marcina.. pyśka wsiada w ostatniej chwili pruska zostaje na przystanku hahaha
pyśka juz na jana pawła a pruska biegnie za autobusem przez rondo xD
spotykamy sie na jet'cie
pyśke prawie przejechała spychara hahaha
do marcina idziemy..
5 min u nich i juz mama dzwoni ;d
lota na autobus i w ostatniej chwili zdarzylysmy na 39
i wreszcie w dooooomu :dd
aaj zajebisty dzien xD
zaraz piła 3 i sranie w majty ;d
n; [b]pyśkapruska[/b] ;*