Tak jak obiecałam zdjecie z naszej wycieczki:)
Nie bede skromna i powiem ze bylo bajecznie szczegolnie jak sie jest ze swoim ukochanym w tak pieknym miejscu...:[zakochany]
Wspominam to cały czas a zdjec mam chyba z 200 to troszke ich powstawiam;)
żyje kazda sekunda...i kazda sekunda zareczyn...och...i to jeszcze w Egipcie..
A teraz w sobote beda oficjalne zareczyny z rodzicami u mnie w domu...Jestem ciekawa spotkania i rozmow o ślubie...
Kocham Cie Mój Misiulenku:[zakochany]
a i dziekuje za zyczenia wszystkim:*