Na zewnątrz chłód, ale chyba nikt nie chce żeby wdarł się też w nasze serce. Chcemy żeby było one gorące,
żeby płonęło uczuciem, miłością. Bo przecież nie ma niczego piękniejszego niż darzenie drugiej osoby bezgranicznym uczuciem.
Chcieć - czy to nie za mało? Mówią, że chcieć to móc, ale możemy "chcieć" przez miesiąc, dwa, rok. Mijać na ulicy
osobe, o której gdy myślimy przyspiesza nam puls, ale nie odważymy się jej powiedzieć co czujemy. To jest straszne.
A co gdyby Twój tata pomyślał sobie "nie warto, pewnie nic z tego nie będzie..." . Jakie byłby konsekwencje jego czynu?
Nie było by ciebie. Dlatego warto czasem spiąć tyłek i przekonać się czy rzeczywiście nic z tego nie będzie.
Bo kto wie, może z tej rozmowy wyniknie wspólnie spędzone życie?