No to mamy pierwszy dzień śniegu w tym roku i drugi dzień śniegu tej zimy xd Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)
Konie były badzo zadowolone z śnieżnego puchu. Kluseczki uwielbiają zimowe zabawy i tarzanko w śniegu :D Osobiście powiem, że jestem ciepłolubna, ale zdecydowanie wolę kiedy moje koniuchy tarzają się w śniegu a nie w błocie :P Niestety zima jest dla nas leniwą porą, nie ma u nas lasów są same pola, więc gdy złapią przymrozki nie mamy gdzie jeździć :( Konie oczywiście są bardzo zadowolone z tego powodu, stały dostęp do siana na padoku i swoje towarzystwo i niczego więcej do szczęścia im nie potrzeba :P Mam tylko nadzieję, że śnieg przezjakiś czas się utrzyma i uda się zrobić jakiś kulig :) Czas aby młodzież nauczyła się chodzić w zaprzęgu, Diana wiecznie nie będzie ich wyręczała z tego bowiązku.