zastanawiam się czym właściwie jest życie?
skąd i dokąd idziemy?
czy tak naprawdę zdajemy sobie sprawę z tego co nas otacza?
właściwie, to w jakiej rzeczywistości żyjemy????
ale nie mam na myśli rzeczywistości takiej jaką my widzimy. czy zdajemy sobie sprawę z tego że jest ktoś lub coś jeszcze wokół nas???
hm?
pewnie czas wszystko nam pokarze:)
pozdrawiam wszystkie ludki i życzę fantastycznych dni wkażdym tygodniu:)
buźki:)