wystarczą oczy ciepłe, uśmiech szczery,
by burzyć mury, dzielace nas bariery,
może to magia, może życia sens,
gdy w tłumie widzę Ciebie, a Ty mnie..
ten Pan skradł moje serce, tego Pana uśmiech jest
najsłodszym na świecie i ten Pan właśnie
stoi przed kosmisją i pięknie mówi prezentacje
maturalną. i choc wiem to, to stresuje się jak
gdybym to ja miała zdawać ją drugi raz.
przeogromnie silna więź dusz.. :)