Po wielu próbach podejścia do tematu, zdecydowałem założyć photobloga. Intrygował mnie on od dłuższego czasu, bo pisać to ja uwielbiam. Znaczy... - uwielbiałem. Dawno nic sensownego nie zdarzyło mi się popełnić, jeżeli chodzi o formy pisane, poza krótkimi wiadomościami do znajomych, czy chaotycznymi notatkami kreślonymi na studiach.
W nadziei, że photoblog będzie dla mnie platformą do wylewania swoich przemyśleń - oto jestem.
Marzyłem o blogu - na dobry początek photoblog to dobry pomysł!
Tak myślę.
Wszystkim życzę miłego dnia i uciekam na uczelnię na kolejne zajęcia.