towarzyszą mi całkowicie odmienne odczucia. paradoksalnie
tęsknię, tęsknię.
nie wiem jak pomóc, ogromna bezsilność i bezradność...
źle się czuję że pomóc nie mogę...cholernie źle
chciałabym być teraz przy tej osóbce i wesprzeć ją.
czekam na nasz babski wyjazd ;*