There for You

Dlaczego taki tytuł zdjęcia? Ponieważ wyszła parę dni temu świetna nuta Emeli Sande. Zdjęcie z dzisiejszej wycieczki do Lubania. Spontaniczna sesja, nie tylko dla mnie ale i dla owiec. Pojechałam sama bo facet w robocie a ja czułam że już się kiszę w chacie, że czuję że muszę wyjść na rower, początkowo miałam w ogóle dojechać do Lubania ale, przez 10 minut się zastanawiałam czy w ogóle jechać do samego Lubania czy zawrócić, cieszę się że dojechałam bo pogoda trochę przeszła, ale dzisiaj nie jest ona jakaś cudowna, choć z jednej strony trochę jest bo moja tarczyca w końcu się nie męczy. :) Fajnie jest tak posiedzieć samej, pojechać gdzieś, przemyśleć pewne sprawy. Odświeżyć umysł i trochę sobie poukładać w głowie. Poczułam dzisiaj że znowu czuje się taka wolna jak kiedyś. Lubię być sama ale nie wyobrażam sobie od pewnego czasu w życiu zostać sama na zawsze bo wtedy człowiek jest jakiś taki nijaki, choć pewnie jest dużo samotników z wyboru którzy się cieszą z tej błogiej wolności. Ja byłam bardzo długo sama, pózniej była jakaś niespełniona nastoletnia miłość po której niestety długo się zbierałam i myślałam że już nie będzie ze mną tak jak kiedyś. A dziwnym trafem spotkałam kogoś kto naprawdę daje ze mną radę i jest na tyle dobrze że nie chcę się nic pod tym względem zmieniać. :) Ale zmieniać siebie to już inna kwestia. Dziś poczułam taką wolność, tą swoją wolność, wolność decydowania nie to że jestem jakaś ubezwłasnowolniona od ludzi, nienienie. :) Po prostu mam coś takiego że od pewnego momentu jestem odpowiedzialna za dwóch Panów w życiu i czasem mam tak w głowie że też potrzebuje coś dla siebie zmienić, nikt mi nic nie zabrania na szczęście mam ten komfort. ;) Ale dzisiaj natchnęła mnie taka myśl że chcę po prostu coś zrobić, nie wiem co to dokładnie będzie w jakiej kolejności i kiedy ale wiem że chcę wrócić do czegoś, chcę coś nowego poznać i po prostu czuć ciągle że mam ciekawe życie. Bo gdy powoli się wkrada nawet najmniejsza nuda to człowiek jest taki gorzkawy trochę sam dla siebie i innych, a najlepsze są słodycze. :) Z taką malutką refleksją zostawiam Was. No i z taką dobrą nutką, bo ładnie się tego słucha, naprawdę. Emeli Sande - There For You. https://www.youtube.com/watch?v=CQty6EPHa54