Prasując po południu ścierki pomyślałam sobie jak wielu ludzi Kościoła chce takich mediów konfesyjnych: Wszystko czyściutkie (bez jednej plamki) i gładziutkie (bez najmniejszej zmarszczki). Tyle, że Kościół to nie płaska ścierka, ale wspólnota, rzeczywistość złożona z żywych ludzi.