photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 GRUDNIA 2006

Cebule

Witam! Dziś felieton jednej z naszych bojowniczek inteligencji, mojej przyjaciolki z przed lat: Co innego cebula. Ona nie ma wnętrzności. Jest sobą na wskroś cebulą, do stopnia cebuliczności. Cebulasta na zewnątrz, cebulowa do rdzenia, mogłaby wejrzeć w siebie cebula bez przerażenia. W nas obczyzna i dzikość ledwie skórą przykryta, inferno w nas interny, anatomia gwałtowna, a w cebuli cebula, nie pokrętne jelita. Ona wielekroć naga, do głębi itympodobna. Byt niesprzeczny cebula, udany cebula twor. W jednej po prostu druga, w większej mniejsza zawarta, a w następnej kolejna, czyli trzecia i czwarta. Dośrodkowa fuga. Echo złożone w chór. Cebula, to ja rozumiem: najnadobniejszy brzuch świata. Sam sie aureolami na własną chwałę oplata. W nas - tłuszcze, nerwy, żyły, śluzy i sekretności. I jest nam odmówiony idiotyzm doskonałości. Nie bezpodstawnie zaczęłam tymże oto utworem. Otóż jak się przyjrzymy bliżej, rzeczone pustaki to taka cebula, nieprawdaż? I tu nasuwa się kolejne pytanie. Skoro pustaki są tak puste jak są to jakim prawem miota nimi tak wielka nienawiśc do innych NORMALNYCH ludzi? Jednak trzeba tu poetce zaprzeczyć. Otóż właśnie jak wyżej, musimy przynać, że nasze cebulowe pustaki... tak, tak, TAK! Okazują uczucia! Prosze państwa, prosze wybaczyć ale czy nie spotakliście sie dotąd ze straszliwie nachalnym i ordynarnym, lustrującym od gory do dołu na wskroś i między wszystkie wnętrzności spojrzeniem CEBULI? Nie wątpię, że miało to miejsce. I teraz mili państwo zastanówmy się proszę, czym owe jakże nieprzyjemne taksowanie wzrokiem było spowodowane? Otóż tak, tak, owszem. Zgadza się. To za co nienawidzą nas pustaki tez można pogrupować. Wyróżniamy wiele grup, albowiem wszystko zależy od psychiki i stopnia zniszczenia mózgu naszego pustaka, jednak istnieje kilka głównych nurtów, którym kierują się bez względu na ww. stopien zniszczenia. Jako pierwszą i najważniejszą a zarazem najbardziej absurdalną wyróżniamy nienawiść "za to że się jest" Jak się zasłużyć? Otóż moi drodzy wystarczy być. Przykład z życia? stoję sobie w autobusie o 7 rano i usiłuję oddychać w otaczającym mnie tłumie pustaków pachnących jak wileka perfumeria a one patrzą się i wielkie chacha bo JESTEM. Można się również spotkac z nienawiścią "za to, że się robi coś czego one nie mają w zwyczaju" Jak się zasłużyć? Przejawiać elementy ludzkiego zachowania. Przykład z życia? Idzie sąsiadka z ogromnymi siatami i żywym karpiem miotającym się gdzieś w reklamówce. Nie mogąc patrzeć już jak kobieta biedna z ozorem do pasa człapie się po schodach biorę połowę siat i maraton na ostatnie piętro pod jej drzwi. Sytuację widzą pustaki. Wejdę dwa schody wyżej i już wielka "ZWAŁA" ze pomogłam pani Kowalskiej spod 56. Istnieje także nienawiść "za to jak się wygląda". Jak się zasłużyć? Nie wyglądać jak one/oni. Przykład z życia? Akurat była zima zimowa, nie jak teraz, stoję na przystanku i podnoszę kołnierz płaszcza pod same uszy bo zamarzam. A obok 3 dziewoje w mini szerokosci zeszytu a5, w kozaczkach, na szpileczkach, rozchełstane, z dekoldem do pasa, bez szalików, zaczynają GŁOŚNO! komentować, że ja to niby dziwna. No paranoja! No tak, jeszcze bardzo powszechna nienawiść "za to jak się mówi". Jak się zasłużyć? Mówić poprawną polszczyzną. Przykład z życia? Wychodzimy z kolega z kina po jakimś ambitniejszym filmie i rozmawiamy o wrażeniach. Mówię, że film wydał mi się interesujący, jednakże obsada mogłaby być bardziej pieczołowicie dobrana. Na to pustaki w śmiech. A czemu? Bo może powinnam powiedzieć, że film był zaje***** tylko fajniejsze dupy mogły grać. Inna nienawiść to taka "za to jakiej muzyki się słucha" I tu myśle nie trzebe nic wyjaśniać. Reasumując, ludzie normalni i inteligentni nie moga cieszyć się zbyt dużą popularnością wśród różowiutkich pustaków. Nie pozostaje nam nic jak tylko siedziec w domu, chociaż uwaga, bo za to tez mozemy zostać wyśmiani. Panie Boże spraw aby koleżanki rózówki szlag trafił. Amen. by girlbackstage Mysle ze nie wymaga to komentarza. Pozdrawiam Prof. Mitabrev Ps. Wesołych świąt, super sylwestra i jeszcze wiecej szarych komórek i jak mniej murów w życiu zbudowanych z pustaków :)

Komentarze

wasssssssssup no ciekawie to opisane heh ogry sa jak cebula :D
23/12/2006 23:32:42
~malw mądrze powiedziane.
23/12/2006 22:41:14
~mitabrev jesli jest ktos zainteresowany pisaniem felietonów na blog. to proszę wpisywać się w komentarze. a ja Was znajde i dogadamy szczegoły.
23/12/2006 22:38:05