Jest dziwnie, tak dziwnie ciężko....
Myślę nad słowami mojej kuzynki,gdy mówiła o opisach na gg, opowiedziała mi dlaczego oduczyła się ich używać. Jej chłopak powiedział jej tak : "Jeśli coś CIę gryzie, to nie oświadczaj tego całemu światu,ustawiając opis: [Źle mi] , tylko napisz do mnie"
I miał święta rację, nigdy nie będę już nikogo zamęczać moimi opisami na gadu. Jeśli będę chciała to koniecznie zrobić, to ustawie po angielsku i tak połowa nie zrozumie.
Powiem tyle: kolejny raz zawiodłam się na "przyjacielu"
Na imprezie wczoraj byłam ,sama. Dziś nic nie wyszło z koncertu.
Bez mękolenia dziś .