WAŻNE

podpis taki ponieważ będę musiała tu wracać co jakiś czas...

a więc zacznijmy ogólnie. Rok 2009 był w sumie nie najgorszy. BYło dużo wzlotów, ale jak by to było gdyby nie było upadków. oczywiście też się zdarzały, ostatnio dość bardzo często. ale zaliczam go do dość udanego roku

STYCZEŃ- szczerze mówiąc nie pamiętam nic szczególnego. aby wiem że wiele się zmieniło wmoich sprawach sercowych

LUTY- wiem tylko tyle że byłam na zabawie na kłodzie. a dokładnie w walentynki.. z Pecie. było zabawnie :)

MARZEC- ?? nic kompletnie nie pamiętam

KWIECIEŃ- to samo co wyżej

MAJ- pustka

CZERWIEC- i ten miesiąc można zaliczyć do najbardziej udanych w tym roku a dokładnie to jeden dzień 28 czerwca. sobota <3333 na zawsze w pamięci :)

LIPIEC- deszczowy ppochmurny :< jednym słowem do dupy był

SIERPIEŃ- tu było trochę lepiej, ale nadal humor był przeciętny. cieszyłam się z tego że nareszcie Pecie wróciła.

WRZESIEŃ- jak to na początku szkoły. wielki szok. :) ale ogólnie też był udany

PAŹDZIERNIK

LISTOPAD             a więc te trzy miesiące są do dupy ;<  jak to na jesieni i w zimie bywa ;<

GRUDZIEŃ 

przepraszam, za te bezsensowne kłótnie, za to, że w niektórych sprawach byłam nie fair, że Ci nie pomagałam wtedy, kiedy trzeba było. przepraszam, że mnie nie było. i dziękuję za wszystko co dla mnie zrobiłaś. bo gdyby nie Ty.. zresztą, Ty wiesz ; ** dziękuję za to, że jesteś < 33 w tym roku będzie inaczej. kocham cię meen :**

<Peć3

POSTANOWIENIA ?

*zacząć 6 weidera i ją skończyć

*stwarzać mniej problemów

*wziąść się za siebie

*zapomnieć o nim

*nie stwarzać bezsensownych kłótni

*poskromić swoją zazdrość

*zaakceptowaćto wszystko jakie życie mi daje.

a dziś. spędzę go w domu. :) nie będzie on należał do najlepszych, ale może w końcu sobie wszystko przemyślę. co jest dla mnei ważne i co powinnam postawić na pierwszym miejscu. ;>

i wszystkim

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.

i niech wszyscy wrócą  cali i zdrowi do domu :) nie spijcie się za bardzo.. no i  tylee ;)