Święta...pierwszy dzień swiat to oczywiscie spanie do późna potem granie z tatą i Magdą w karty ;p i smakołyki.
Po południu do Kamilla i Sylwi. A tam właśnie rzucanie + muzyczka. Potem do dziewczynek pojechaliśmy i nasza rodzinna grupka; Paweł, Kamil, Monika, Marlena, Sylwia, Magda i ja. Ciocia z wujkiem też na chwilę wpadli. Małe imprezkowanie %
A potem wesołówka dziewczynki + mój Kotek a chłopcy na inne balety. Na disco supcio bo spotkało się trochę znajomych i to moich ulubionych ;) Się troszkę wytańczyliśmy ale nam zawsze za mało. Kiciuś ;* No na noc u Sylwii oczywiście bo późno było. Rano z Kamillem do mnie żeby spróbował moich jedzonek ;) ale trochę powygłupialiśmy sie i mi go rodzice moi zabrali ;/
A potem jak go wyrwałam to poszliśmy do babci :) jak zwykle wciskanie jedzenia ale babci sie nie odmawia nawet jak brzuch pęka. Przyjechali też narzeczeni :PP Biedna Marzenka od teściowej wracała ;p A potem mnie wraz Andrzejek zabrał na monopoly i graliśmy. :D Poetm do Agnieszki jeszcze a tam Ania z Arkiem i Izką. Ale jeszcze mi ciacha wciskały... I tak o 23 do domu i koniec świąt. A wolne dni to ostre przygotowania do sylwka...ale o tym potem. Bo Anicie się czytać nie chce xD
Przy Tobie czuje, że odpoczywam od świata ;*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24