I see this world in violet 

zdjęcie w mojej kochanej za dużej koszuleczce, ukradłam ją tacie xd jakiegoś takiego placka mam na policzku, dziwne przebarwienie.

dobra to jst takie dziwne, raz moje nadzieje rosną wieeelkie, a za kolejnym razem maleją do mikroskopijnych rozmiarów. Sama nie wiem jak to jest z Tobą.

pierwszy dzień rekolekcji wrr.. bożże do dupy, nie dało sie wyjść z kościoła, ale może to i dobrze bo mogła być lipa. Więc kaczor poczekał sobie tą godzine na nas xd Pare osób w kościele mnie rozwaliło, a nie ważne xdd

a potem to się troche działoO, bardzo bym chciała opisać co się działo ,jednakże moga to czytać niepożądane osoby

to może tylko takie jeden dialog, idziemy koło żuli

Żul: Gdzie idziecie?
Gaba: Do pizdy
Żul: a macie flaszkę?

Gaba: No pewnie, wszystkie smaki finlandii
Żul: <drze sie coś a my śmiejemy i nie słuchamy>
Gaba: Panie żulu, a pan ma flaszeczkę?

Żul: No nawet dwie
Gaba: Ooo to panie żulu niech pan da

<żul sie odwaraca dupą i udaje że nie słucha>

Gaba (do mnie): i patrz  jaki chuj!

a my głupie dzieci mamy keczup !