Bosz, jaka ja jestem przyćpana na tym zdjęciu...
+ brak makijażu.
Kolejne z nocki u Kotka.
Jakim ja jestem zdolnym człowiekiem.
Pojechałam sobie do centrum na rowerze, wszystko spoko.
Gdyby nie to, że gdy już zapięłam mój rower przypomniałam sobie, że nie mam kluczyka....
Ja nie wiem, jestem jaki¶ człowiek-pech.
No ale nic, rower już w domu.
Teraz tylko zabierać się spowrotem do "tworzenia".
<ten niebieski chyba się troszkę błyszczy, fufufufufufu>
SUPER.