Zaskakujące jest to, że dobra passa mnie nie opuszcza.
Znalazłam swoją nową biblię, która całkowicie mnie pochłonęła. Od wczoraj nie jestem miłą dziewczynką... jestem super babką, czyli zołzą :D
A od dziś zmierzam się z moją nową zajawką jaką jest perkusja...plan jest taki: będę znakomita i będę jeździć z Bethelem na koncerty jako część drużyny Grzesia <hahaha> i dostane wtedy koszulke za free i nie będę musiała się nikogo prosić żeby mi sprzedał :P
Tak troche spodobało mi się na tym blogu, chociaż pisanie takich rzeczy nigdy mi nie wychodziło. O wiele llepiej usuwać wspisy niż wydzierać kartki z pamiętnika i je palić.
cytat na dziś:
"kiedy leje, jest mokro"