hjehjehje, poprosiłem tate żeby mi pro kupił, ajajaja <3
do 16.45 się nudzę, później z Misią i Tysią <o kurwa jaki rym :o>
gdzieś połazić. w ogóle to dzwoniła do mnie jakaś baba, macie rozmowe :D
- Krzysiek?!
- Nie.. Jaki Krzysiek?
- No Krzysiek jest tam Krzysiek?
- Chyba pomyłka....
- TORUŃ?
zginąłem :D