Oto mój pejper boj- Juruś hahaha
on jest idealnyyy! tylko jego mina mnie rozwala, ale go nie spalę!
w ogóle, to że kombajn jest ręczny nie oznacza że gorszy :/
I kalamburyy xD
Uczę się Litwy (nawet w nocy^^)
Patryś nieźle dostał w nogę, ale żyje (niestety :<)- ale znów dostał w kostkę hahaha
Za jakieś 13 dni walentynki, lubię dostawać same kartki od koleżanek :)
I nie robię chyba tej grzywki, bo będę wyglądać jaak...pulchne dziecko heheh już wolę chyba dziecko z buszu ;D
Ew, niedługo przyjdą mi książki i będzie trzeba iść na pocztę a sama wiesz co się dzieje kiedy razem tam chodzimy^^'
Chcę lato.