Focia z pielgrzymki dzisiejszej.
No więc, ta pielgrzymka była najlepszą na jakiej byłam. To nic, że się spóźniłyśmy z Ostrowską godzinę, i że szłyśmy na pielgrzymkę we 2. Nie przejełyśmy się nawet tym, że zgubiłyśmy się za Zwierzewem. I nasza trasa była inna niż wszystkich, ważne, że dotarłyśmy na miejsce. :))
A teraz padam na twarz, więc Dobranoc. :)