Mistrzowie robienia szoł (pomijając oczywiście The Adicts)! Najlepszy koncert tego roku, naprawdę udany wypad, a ten rok dopiero się zaczyna.. oby tak dalej : )
Babski trip, ale napotkane chłopy począwszy od wyjazdu do samego końca to zadziwiali. Jedni ( na szczęście byli mniejszością i małym epizodem wyprawy) żenującą głupotą, inni zaś mega humorem i błyskotliwością.. xD Pozdrowienia dla tych drugich chociaż i tak tego nie przeczytają : )