jestem z siebie tak cholernie dumna , byłam na imprezie
nie zjadłam NIC , nie skusiłam się na zadne chipsy , pizze bleee
nie ukrywam , ciągle myślałam o jedzeniu ale teraz wiem , że moge i dam rade !
bilans :
śniadanie I dwie kromki chleba z serkiem śmietankowym pomidorem i szczypiorkiem
śniadanie II jogurt naturalny z jagodami i błonnikiem
obiad pierś z kurczaka i dużo surówki
podwieczorek niestety ale mały lód z maca
kolacja dwie łyżki jogurtu naturalnego z winogronami
ćwiczenia:
mel b cardio
mel b trening nóg
100 brzuszków