Chciało jej się płakać. Nie chodziło o pytanie, tylko o wybór - jeden z najtrudniejszych, przed jakim człowiek w życiu staje. Wiele przedtem o tym myślała. Był czas, że nic na świecie nie było ważniejsze od miłości. Miała wielu chłopaków i każdego z nich na swój sposób kochała, a przynajmniej tak się jej wydawało, ale każda miłość nagle się kończyła. Ze wszystkiego, co poznała, miłość była najtrudniejsza. Teraz kochała kogoś, kto był niewiele od niej starszy, studiował fizykę i widział świat zupełnie inaczej niż ona. Jeszcze raz uwierzyła w miłość, zaufała uczuciu, ale przeżyła tyle rozczarowań, że nie była już pewna niczego. Mimo to, ta miłość była jej wielką nadzieją.
Paulo Coelho, "Brida"
Ostatnio się zastanawiam, czy warto żyć na tym świecie, ale po co jeżeli i tak umrzemy
kazdy mi rozkazuje, wszyscy na mnie narzekaja, wszystko psuje
Użytkownik usunięty
To minie. Trzeba ten czas wykorzystac, jak najlepiej. Niekoniecznie bawić się non stop, ale poprostu byc dobrym...
Nie mysl, ze wszystko psujesz, mysl ze wszystko naprawisz. :)