510.

Krótkie podsumowanie 2013r. :

najbardziej chciałam podziękować Martynie, Dominice, Pawłowi i Klaudii za to, że byli ze mną zawsze jak miałam dołka

wakacje na spontanie, ale mega zajebiste. zaczęło się od melo w luboszu XD nie zapomne tego, lols

praca, boróweczka, wiśnie, pomidory i jakieś chwilowe u cioci dorabianie. zajebiści ludzie, których poznałam 

w dupie mam tych, którzy się odwrócili. jedno wielkie CHUJ WAM W DUPE! <3 

żałuję niektórych decyzji, ale było minęło nie będę do tego wracać. wiem, że w nowym roku tego nie zrobię.

spontaniczne wyjazdy z Klaudią do Poznania we wakacje, wracanie codziennie o 4 w nocy najebanym a na 6 na wiśnie

wspaniała majóweczka w chrzypsku, a potem kłopoty i wielkie sapy. ale co tam

próbowanie sobie samemu przebić kolczyk w brzuchu (y) , ale żadnego śladu co najważniejsze

ważne, że jesteś szczęśliwy, o to chodziło. wiem, notka zupełnie się nie klei ale nudziło mi się więc coś napisałam. jest 3:39 a ja dodaję tą jakże bezsensowną notkę z jakimś podsumowaniem XD

nie chcę wrogów, nie chcę żadnych pojebanych kłótni bo po co to wszystko? lepiej żyć w spokoju niż, miałyby być z tego zaś jakieś problemy. ;) no chyba tyle...

 A sylwek zapowiada się miło z Klaudią, Klaudią, Kubą, Filipem i może z Kamilem. ;)

A ja Chciałabym Wam życzyć, aby ten Nowy Rok był lepszy o 4293472312302 razy od poprzedniego. Abyście dążyli do celu, spełniali marzenia. I czego sobie tylko zapragniecie :) Wszystkiego co najlepsze. :*