Mlecyk : )
Dziwne.
Zwykle mam chwiejny i zmienny humor.
Łatwo mi go zepsuć lub naprawić.
A dziś, jak już miałam dobry humor to te poważne rzeczy nawet go nie zachwiały.
A było ich parę...o 4 za dużo...
To chyba znaczy, że się obudziłam.
Czas był na to najwyższy.
Czuję, że żyję i czuję każde tchnięcie.
A każdy promyk słońca i uśmiech w moim pobliżu daje mi skrzydeł.
Dziękować.
Gosiek for Galerien i seszyn ; *
Kinuś za ogół i ty wiesz : )
Będzie dobrze, tyle już przeszłaś, że dasz sobie radę. Silna Baba z ciebie xD
Kocham Głąbico ; *
Guć...; *
No i inne czuby me ; *