Hejhahaloł
Spacja dalej mi się jebie!
Wczoraj zawody w Kubalonce :D
Jak poszło? ŚREDNIO..
Nie mieliśmy szans na wygraną z ludźmi którzy jeżdżą 10 lat
Zresztą miał to być styl klasyczny a oni jeździli łyżwą..
Ogólnie czekając na to aż będą startować licea jeździłam sobie i zrobilam 4-5km więc na zawodach mnie już nogi bolały.. <sprytna Sonia> Ciągle były podchodzenia i były duże strasznie ;< Nie wiem czemu ale nie mogłam oddychać normalnie ;<
A na tych wielgaśnych zjazdach nauczyłam się zakręcać.. Za pierwszym razem widziałam wszystkich świętych.. -.- i zahamowałam standardowo ryjem :D
To uczucie gdy widzieliśmy dzieci z podstawówki jeżdżących lepiej od nas..
Nie jestem z siebie zadowolona bo wiem że mogłam lepiej. Jechałam tak wolno że w pewnym momencie wydawało mi się że stoje w miejscu.. Niby tylko 2,5km ale i tak to ze mną wygrało.
Soooł..
Hue hue poznałam jakiś ziomków i się z nimi napiłam także lojt
Trzy godziny w jedną strone autokarem.. Uaahh -.-
Chyba będę chora. Tak coś czuje. -.-
I czekam na rozpychacz!! *.*
Prosto z Kingston do Kc tam gdzie stoi mój dom