Jednorazowy kubek kawy i idę na zewnątrz.
Jednorazowy moment, który idzie w przeszłość.
Jednorazowy ty, jednorazowo ja.
Jednorazowy świat, jednorazowa gra.
Jednorazowo budzę się przy tobie i zasypiam..
wyjazd w góry ? pomimo małych defektów jak najbardziej udany. spędziłam kilka bardzo miłych dni z chłopakiem i jestem z tego dumna, ponieważ byliśmy sami dla siebie. jakby spojrzeć na ten wyjazd z drugiej strony to uwierzyłam w siebie, że potrafie pokonać pewne odległości, dość trudne, pomimo braku sił i zmęczeniu. jestem z siebie dumna. będe teraz duma ziać na lewo i prawo, jeżeli kiedyś ktoś mnie o to zapyta.
fot. Adi