Przygotowania do rodzinnego spędu z okazji dziadkowych 80 krzyżyków na karku. Jeżeli miałbym kiedyś dożyć takiego wieku to tylko w takim stanie jak mój dziadek, w żadnym innym nie będzie to przyjemne. Senior mojego rodu ma nawet mocniejszą głowę od dwóch wujków-budowlańców, przeżył II wojnę światową a teraz mieszka z dwoma kobietami w jednym domu, a trzyma się lepiej niż ja, nawet rzadziej choruje. W sumie to musze być taki jak on, bo tylko ja nosze jego nazwisko i tylko we mnie nadzieja przedłużenia rodu...