Kochom tego małego kudłacza! <3
Który jest czasem tak upierdliwy, ale i tak zajebisty. ;P
W środę jadę na Mazury. :)
Mazury to nie góry, ale chcę wyjechac z tego nudnego Gołkowa chociaż na parę dni.
W sumie to dziwne, że wisi mi to gdzie pojadę, ale teraz jest mi to bez różnicy.
Pff.. Pojechac to bym chciała, ale gorzej z ogarnięciem się na tą wycieczkę.
Rzeczy nie uprane, nie uprasowane, a tak wgl to nawet nie wiem co wziąc, jaka będzie pogoda i gdzie te rzeczy są.
Troche mi więc zajmie to 'ogarnianie się' no ale chciało się jechac to i spakowac się trzeba. -.-' NIESTETY.
Niech mnie ktoś spakuje!
A co po za tym?
Hmm.. Ogólnie to nic. Nic ciekawego oczywiście.
W skokach nic się nie dzieje, w Formule może i coś tam się dzieje, ale nie chce mi się czytac. Nawet nie wiem kiedy będzie najbliższy wyścig.